Wszystko jest na chwilę.
Wszystko przemija.
Wszystko ma swój czas.
Jestem tu. Pójdę zaraz.
Nie zatrzymasz mnie, ani ja Ciebie.
Jeszcze jesteśmy tu razem.
Nie bez powodu, w tym momencie życia, nie wcześniej, nie później.
Teraz.
Zmruż oczy, a zobaczysz jak usiedliśmy tu kiedyś razem. I mimo że każde z nas poszło dalej, nadal tu siedzimy.
Tylko zmruż oczy.
A zobaczysz.
niedziela, 9 kwietnia 2017
Zmruż oczy
sobota, 1 kwietnia 2017
Wiosenne lato
Jaskrawe promienie słońca. Światło. Turkus nieba. Ciepłe powiewy wiatru. Szum lasu. Coraz więcej motyli. Coraz głośniejszy śpiew ptaków. Pierwsze wiosenne kwiaty. Pękające pąki listków jak błyszczące koraliki na gałęziach. Młode żabki ukryte w cudownym źródełku. Idę sama. Ciągnie mnie tam, jak wilka do lasu...
W głowie pustka i brak motywacji. Ale jestem tu i chłonę to, co wokół mnie. Cieple dni szybko miną.
Mały chłopiec, który podbiega do swojego taty, służącego do mszy świętej, żeby przez chwilę potrzymać go za rękę. Zapach pierwszego wiosennego deszczu.
W głowie pustka i brak motywacji. Ale jestem tu i chłonę to, co wokół mnie. Cieple dni szybko miną.
Mały chłopiec, który podbiega do swojego taty, służącego do mszy świętej, żeby przez chwilę potrzymać go za rękę. Zapach pierwszego wiosennego deszczu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)