niedziela, 28 sierpnia 2016

Trzy

Tyle rzeczy, spraw, wrasta w nas każdego dnia. Powoli rzeźbią nas. Zniekształcają.
Przyzwyczajenie, nawyki. Druga natura człowieka. Chodzimy utartymi ścieżkami. Po co cokolwiek zmieniać? Tak jest wygodnie.
Reakcje. Niektórych nie lubimy. Nawet nam trochę przeszkadzają, ale są nasze własne. Najkrótsza droga do pozbycia się napięcia i nieprzyjemnych emocji.
Negatywne opinie innych na nasz temat. Na początku nie widać ich skutków na zewnątrz. Z czasem kształtują naszą postawę. Garbimy się, unikamy wzroku innych. Odsuwamy się.
Tatuaże, piercing, makijaż, fryzura, modny ubiór. Mają czynić nas niepowtarzalnymi... A giniemy w kolorowym tłumie innych postaci, przebranych za kogoś innego.
Mam dziewięć kolczyków. Nigdy nie planowałam ich zdejmować. Wczoraj ktoś zaproponował mi, żebym to zrobiła. Najpierw zrobiło mi się gorąco. Mam je zdjąć? Wtedy uświadomiłam sobie, jak bardzo jestem do nich przywiązana. Przecież to tylko kolczyki. Kiedyś myślałam, że jestem taka cool, warta uwagi, interesująca. Czy kiedy zdejmę kolczyki, stanę sie nudna i nieciekawa?
Zaczęłam od trzech...

Brak komentarzy: