czwartek, 21 lipca 2016

Folk Day - czas niespodzianek

Po co tam jadę? Zastanawiałam się przez dwie godziny jazdy. Nie odespałam jeszcze podróży z Irlandii, przed wyjazdem załatwiałam jeszcze formalności. Co przyniesie mi ten dzień?
Dobry Boże, ale mi przygotowałeś challenge na dziś! Tłumacz animacji na ŚDM w diecezji, "asystentka wodzireja", naprawdę? Na scenie nad Wisłą? Ja? No to już zrozumiałam, czego dziś, Panie, ode mnie oczekujesz. Nie było łatwo, na początku zaskoczenie trochę mnie sparaliżowało, ale chyba nie było jakoś najgorzej. Trudno mi określić, ilu ludzi z Polski i innych krajów wielbiło Boga tańcem i śpiewem. Nowe doświadczenie tlumaczeniowe, duchowe. Przedsmak ŚDM.

Brak komentarzy: