Jeszcze tydzień temu chodziłam boso w balerinach, dziś przeprosiłam kozaki, jutro zrobię to samo względem kurtki i czapki:-) Od kilku dni robiło się coraz chłodniej, ale żeby od razu śnieg? W październiku?
Skończyłam kolejny wianek żołędziowy. Może ktoś chętny?
4 komentarze:
śliczny!
Cudo
Jak się nie sprzeda to ja chętnie przyjmę na barbórki ;)
Ok Darling, zrozumiałam aluzję:-P Buziaki dla całej ferajny!
Prześlij komentarz